Ym..

Wysłany: Nie 13:42, 23 Mar 2008 Temat postu: Ym..

Oj, dziewczyny, dziewczyny. Ja po prostu często tylko zjem i już lecę żeby to spalić. Nie mogę nic spokojnie zjeść, bo zaraz chcę to spalić i tak w kółko. Myślę, że nie mam anoreksji, ale czy wy też tak macie? Ja najlepiej czuje się głodna ;/ Laughing

Wysłany: Nie 15:37, 23 Mar 2008 Temat postu:

Bo to bliżej bulimii jak anoreksji.
Próbowałam sobie kiedyś wmówić, że jak jestem głodna i ciągle słabnę, toto fajne jest. Na szczęście kiedy zirytował mnie fakt, że nie mam siły nawet nie spać - przestałam.
Tobie też bym radziła - uczucie głodu nie jest tak naturalnie wskazane, jak uczucie (lekkiej) sytości.

Wysłany: Nie 17:40, 23 Mar 2008 Temat postu: Re: Ym..

Wysłany: Nie 17:54, 23 Mar 2008 Temat postu:

to spoko ;D Nie, nie. To obrzydliwe!

Wysłany: Pon 11:51, 24 Mar 2008 Temat postu:

yhmm ja często mam napady że nie mogę nic przełknąć licze kalorie itp.. a jak coś więcej zjem to mój organizm nie weźmie przez reszte dnia ani więcej jedzenia. dziwne? ale cóż... od czego to się zaczyna? psychika?

Wysłany: Pon 12:39, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wysłany: Pon 13:25, 24 Mar 2008 Temat postu:

No tak, bo bulimia czy anoreksja spowodowane są na początku ciągłym dążeniem do jak się wydaje szczupłej sylwetki, ale osoba chora tak jakby "nie widzi" tego że schudła, ciągle uważa że musi jeszcze i jeszcze... To na prawdę prowadzi do wycieńczenia organizmu i kończy się w szpitalu, z pozytywnym lub negatywnym skutkiem...

Wysłany: Pon 13:48, 24 Mar 2008 Temat postu:

Jedz takie potrawy, żebyś nie miała wyrzutów ;D
o Smile

Wysłany: Pon 19:27, 24 Mar 2008 Temat postu:

Najlepiej nie opychaj sie słodyczami lecz zamiast tego zjedz marchewkę xD

A no i nie zaszkodzi jak trochę tego spalisz, tylko nie wpędź się w anoreksję, bo to się tak zaczyna...

Wysłany: Pon 21:49, 24 Mar 2008 Temat postu:

nie nie wpędze się w anoreksje itp : P naszęście teraz jakoś normalnie jem i nic nie czuje, chociaż przychodzą takie dni że nic nie można przełknąć i co zrobić? zmuszać się?

Wysłany: Pon 22:35, 24 Mar 2008 Temat postu:

Z tego co widzę to są chyba początki skoro nic nie mozesz przełknąc...
Wtedy zjedz najlepiej coś lekkiego i niskokaloryczniego, np. pieczywo WASA.
Ale potrafisz to opanować i to jest plus Wink

Wysłany: Wto 0:03, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ja nie jem słodyczy. Mam wyrzuty nawet o obiad.

Wysłany: Wto 0:20, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jeżeli macie wyrzuty o normalne jedzenie - lepiej się z tym gdzieś zgłosić... Czasem to tylko epizod, a czasem początek niebezpiecznej "przygody" z kłopotami z wagą...

Wysłany: Wto 0:25, 25 Mar 2008 Temat postu:

;] myślę, że będzie dobrze.

Wysłany: Wto 0:32, 25 Mar 2008 Temat postu: